Samorządowcy powiatu opatowskiego dołączyli do akcji „Murem za polskim mundurem”. Dzisiaj na Rynku w Opatowie za pośrednictwem mediów przekazali swoje wsparcie dla strażników granicznych, policjantów, a także żołnierzy, w tym Wojsk Obrony Terytorialnej

Poseł Krzysztof Lipiec jest wdzięczny samorządowcom za inicjatywę wsparcia osób, które z narażeniem życia strzegą granicy. Jak podkreśla, to ogromny honor stanąć na opatowskim Rynku w bardzo szczytnym celu. Uważa, że wsparcie dla wszystkich tych, którzy stanęli w obronie polskiej granicy, jest pięknym świadectwem.

- Strażnicy, żołnierze, czy policjanci walczą tam, z narażeniem swojego zdrowia i życia, o integralność granic naszej ojczyzny. Widzimy, że mamy tam do czynienia z rzeczami, które urągają człowieczeństwu. To atak wielkiego żywiołu, który nosi znamiona przestępcze, a nawet bandyckie - zaznacza poseł.  

Jak dodaje parlamentarzysta - trzeba dziękować służbom za to, że bronią integralności państwa i polskiej granicy, a także ideałów, o które na przestrzeni wieków walczyli nasi przodkowie. Dzisiaj na polsko-białoruskiej granicy nasza niepodległość jest naruszana. Powinniśmy sprzeciwiać się tym wszystkim, którzy plują na polski mundur. Nikt, kto służy Rzeczpospolitej, nie może ponosić uszczerbku - podkreśla.

Pośród samorządowców, którzy wyrazili swoje poparcie byli: wójt Baćkowic Marian Partyka, wójt Tarłowa Tomasz Kamiński, wójt Iwanisk Marek Staniek, wójt Wojciechowic Szymon Sidor, sekretarz Lipnika Wojciech Zdyb, burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski, radni powiatowi oraz władze powiatu opatowskiego. Starosta Tomasz Staniek podkreśla, że to wyraz solidarności.

- To jest znak jedności, że popieramy działania polskiego rządu w obronie naszych granic, granic Unii Europejskiej, które bronią także cywilizacji zachodnioeuropejskiej, cywilizacji euroatlantyckiej - mówi starosta.

Wschodniej granicy Polski strzegą także żołnierze i policjanci z województwa świętokrzyskiego. Apelowano o wsparcie dla tych rodzin, których członkowie pojechali na służbę.

Źródło: Emilia Sitarska // Radio Kielce